top of page
  • Zdjęcie autoraNatiii

P.S I like you... - Kasie West


P.S I like you... czyli Kasie West w nowej odsłonie. 




Pogodna, pełna wdzięku i ciepła historia o przyjaźni i miłości, i o tym, że nigdy nie warto nikogo sądzić po pozorach.




Autorka, którą pokochały polskie blogerki i nastolatki za lekkie pióro, ciekawą fabułę, tematy dobrze nam znane ale jednak problematyczne. przedstawia nam życie w niezwykły sposób.

I like you... hmm.... co to może znaczyć dla dziewczyny w liceum? Nową znajomość, przyjaźń czy miłość? A może tylko ktoś się z niej naśmiewa?


Trochę o fabule...

Co robisz, gdy podczas lekcji chemii w głowie wirują ci zamiast pierwiastków fragmenty ulubionych piosenek?

Lily po prostu zapisała wers z ukochanego utworu na ławce. Niczego nie oczekiwała, a jednak następnego dnia zobaczyła, że ktoś dopisał kolejne zdanie. Ktoś, kto najwyraźniej zna tekst tej piosenki. Jak to możliwe, że w tej nudnej szkole ktoś także kocha alternatywne zespoły?

Wkrótce ławkowa korespondencja między Lily a tajemniczym miłośnikiem muzyki nabiera tempa. Rozmawiają nie tylko o muzyce, ale i o swoich problemach i stają się sobie coraz bliżsi. Kim jest ta tajemnicza bratnia dusza?


Moja ocena:

Przyznam się że z tą autorką zetknęłam się po raz pierwszy. Słyszałam o niej same dobre opinie więc postanowiłam spróbować. Zaczęłam właśnie od tej pozycji i... to był strzał w dziesiątkę. Naprawdę. Już dawno nie czytałam tak lekkiej pozycji. W niektórych momentach śmiałam się do łez i cieszyłam. Bywały i takie chwile w których byłam sflustrowana i zła na bohaterkę. W jescze innych byłam podekscytowna i... zachwycona. Czym?... a no właśnie mamy tutaj styczność - w sumie od tego rozpoczyna się nasza relacja między bohaterami- z fragmentami piosenek. Nie chodzi tutaj o jakieś znane kawałki, choć i takich tytuły tutaj padają ale o piosenki które nasi bohaterowie sami piszą. Potem również do siebie o swoich uczuciach. I właśnie tym jestem zachwycona! Wiadomo, żyjemy w takich czasach kiedy muzyka towarzyszy nam praktycznie na każdym kroku, zwłaszcza w okresie ,,nastoletnim" i to pozwala się jeszcze bardziej utożsamić z bohaterami. Ich problemy, srawy które spotykają każdego z nas wzloty i upadki oraz rozterki miłosne to kolejne powody, dzieki który książka nie jest ,,sztuczna". I momo to, że mogłoby się wydawać, że ta powieść nie wnosi nic ciekawego to jesteście w błędzie. Autorka właśnie przedstawia nam świat, przedstawia nam codzienne życie w niezwykły sposób. Wprowadza w nim uczucie podekscytowania i pozawala nam odkrywać tajemnice między Lily a Tajemniczym Miłośnikiem Muzyki. Kto się nim okaże?... tego Wam nie zdradzę ale mogę zagwarantować, że będziecie zaskoczeni. Uczy nas żeby nie osądzać nikogo po pozorach, nie być stale zamkniętym w sobie chociaż czasem to najlepsze rozwiązanie ale przede wszystkim dzielić się swoją pasją, podążać za marzeniami i głosem serca.


A tutaj podaje Wam pewien cytat z książki:

,,Otwieraj się na ludzi, bo może ci umknąć coś, co masz przed nosem.''




A Wy czytaliście pozycje tej Autorki,która z nich Wam się najbardziej podobała? Czy macie ochotę sięgnąć po P.S I like you, a może już to zrobiliście w takim razie jakie są Wasze przeżycia? Dajcie znać w komentarzach.

Buziaki

Natiii



10.06.2018

2 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page