top of page
  • Zdjęcie autoraNatiii

Japoński krem od Bielendy znajdzie miejsce w każdej torebce


Niedawno na półkach w Rossmanie pojawiła się nowa kolekcja od ,,Bielendy'', a mianowicie ,,Japan Beauty''. Kosmetyki tej serii są wzorowane na koreańskiej pielęgnacji. Szczerze mówiąc szukałam od dawna jakiegoś kremu do rąk, który mogłabym po prostu wrzucić do torebki i zabrać wszędzie. Tutaj moją uwagę przykuła nowość od ,,Bielendy''.

Postanowiłam ją wypróbować, decydując się na: Krem do rąk z Kamelią i Olejem Ryżowym dającym podobno efekt nawilżenia - jak zapewnia producent. Czy ten kosmetyk się sprawdził?


Zaczynając od zewnątrz :)

Opakowanie prezentuje się przepięknie - sami przyznacie, już to sprawia, że nie można przejść obok tego produktu obojętnie. Mała tubka umożliwia nam ,,podróżowanie'' z tym kosmetykiem. Pomysłowa nakrętka nie tylko dodaje uroku ale także sprawia, że krem możemy postawić w praktycznej pozycji, (z której nic nam się nie wyleje, a w przypadku kiedy wykorzystamy już większość, łatwiej będzie nam dostać się do pozostałości), jak również z łatwością go otworzyć.


Przechodząc trochę dalej... kosmetyk ma przyjemną konsystencję, nie jest on ,,ciężki'' dlatego możemy go używać nawet latem. Łatwo się rozsmarowuje i natychmiastowo wchłania (co jak wiadomo, jest ważne w przypadku kremów do rąk, gdyż chcemy je szybko nawilżyć w codziennym biegu i móc wykonywać stałe czynności dalej bez zabrudzania ich tłustymi pozostałościami). Nie pozostawia po sobie efektu ,,klejkości'' oraz nie wywołuje podrażnień. Więc za to ogromy plus. Produkt ten jest również bardzo wydajny: wystarczy niewielka ilość aby nawilżyć całe dłonie.


Poza tym pachnie nieziemsko. Niczym ogrody w Japonii. Kwiatowo: kamelią i ryżem, który naprawdę jesteśmy w stanie wyczuć! Od razu chcę się tam znaleźć :) Mimo to zapach jest delikatny i przyjemy, utrzymuje się długo, czuć go intensywniej dopiero, gdy podniesiemy rękę w okolice nosa (co też ma swoje plusy np. nie kłóci się on nam z perfumami).

Musicie się sami ,,wwąchać" aby ocenić :)


Najważniejsze jest jednak: Czy ten krem spełnia swoje przeznaczenie?

Ja uważam, że jak najbardziej tak. Moja skóra od razu czuje się odżywiona, nawilżona, gładka. Wrażenie miękkości utrzymuje się na dłoniach przez długi czas, któremu towarzyszy ten wspaniały zapach.


Olej z kamelii japońskiej to bogactwo wielu dobrych składników. Zawiera on w sobie witaminę A,E i B oraz cenne kwasy oleinowe omega 6 i 9. To między innymi dzięki niemu następuje poprawa ujędrnienia i nawilżenia skóry. Czysty olej jest hipoalergiczny, szybko się wchłania i ma delikatny kwiatowy zapach. Ma działanie przeciwstarzeniowe. Z ciekawostek dodam, że ten olejek czyni cuda z włosami. Ma działanie antyoksydacyjne, przeciwdziała uszkodzeniom i rozdwajani się końcówek włosów oraz zapobiega łamaniom. Chroni też je przed szkodliwym działaniem wysokich temperatur np.suszarki czy prostownicy.


Olej ryżowy natomiast - który również cieszy się ogromną popularnością w krajach azjatyckich - działa wzmacniająco i ujędrniająco na skórę dzięki obecności witaminy E i gamma-orynazolu (to związek, który wykazuje liczne działania prozdrowotne, ma 4 razy silniejszą aktywność antyoksydacyjną niż witamina E) Jest bogaty w minerały.


Co do pozostałych składników naszego kosmetyku zawiera między innymi: masło Shea, glicerynę, mocznik, rózne oleje (np.kokosowy), pantenol. Z tego co wiem, nie każdemu pasuje zawarty w kosmetykach alkohol. Jest tutaj jego niewiele, więc dla mnie to nie przeszkadza, zwłaszcza przy tak dobrym składzie. Ma również inne bardzo pomocne naszej skórze składniki.


Podsumowując ja jestem na tak: praktyczna tubka z nakrętką, wspaniały zapach, spełnione obietnice producenta i przeznaczenie, całkiem przyjemny skład - czego chcieć więcej? :)


A Wy? Testowaliście już? Jaka jest Wasza opinia?

Pst...Ta seria prezentuje jeszcze krem wygładzający i regenerujący - zachęcam do sprawdzenia.





Pozdrowionka

Natiii


15 wyświetleń1 komentarz

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page